Bezpańskie psy atakują
W ciągu roku, w wyniku ataków psów ginie kilka tysięcy dzikich zwierząt.
Do jednego z takich przykrych incydentów doszło w okolicy miejscowości Stare Berezowo.
W piątek kilku mieszkańców Starego Berezowa dostrzegło dwa psy ścigające sarnę po okolicznych polach. Zmęczone i ranne zwierzę uciekło w stronę zabudowań i zaszyło się w kępie drzewek owocowych. Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu pojawili się Łowczy OHZ w Nadleśnictwie Hajnówka i lekarz weterynarii z Białowieskiego Parku Narodowego. Zwierzęciu podano środek usypiający. Po dokładnym zbadaniu stwierdzono zmiażdżenie i złamanie kości prawego śródstopia. Ze względu na zły stan sarny, zadecydowano o jej eutanazji.
Z przykrością obserwujemy agresywne zachowania psów w lesie. Mają w zwyczaju bardzo zaciekle gonić zdobycz. Dzikie zwierzęta, zwłaszcza sarny, nie giną jedynie od obrażeń, ale i z wycieńczenia i doznanego stresu.
Zdarzają się też wypadki drogowe z udziałem spłoszonej zwierzyny, która podczas próby ucieczki wbiega niespodziewanie pod koła samochodów.
Właścicielom, którzy lubią zabierać swoje psy na spacer do lasu przypominamy-
pupila, bez względu na wielkość i rasę, należy trzymać na smyczy.
Materiał: