Jak dawniej przechowywano żywność
Jakie stosowano naturalne sposoby przechowywania żywności w dawnych czasach ?
Dlaczego warto je poznać i wykorzystywać 🙂 ?
NATURALNE KONSERWOWANIE i PRZECHOWYWANIE
Kto z nas nie pragnie odżywiać się organiczną, zdrową żywnością, bez konserwantów, GMO i chemii ? 🙂
By spełnić to życzenie nie wystarczy pozyskiwać naturalną żywność, trzeba też umieć ją przechowywać i konserwować.
Nasi przodkowie znali kilka metod, o których warto przypomnieć, zwłaszcza teraz gdy marnuje się tyle żywności:
CHŁODZENIE
Wolnostojące piwnice (ziemianki), częściowo wbudowane w stok, nakryte drewnianą szopą, zapewniały stała temperaturę przechowywania na poziomie kilku stopni.
Przednia ściana murowana była z kamienia lub w późniejszych czasach z cegły, wejście sytuowano od strony północnej.
Część wkopaną w stok obmurowywano wewnątrz kamieniami.
Z reguły podłogę stanowiło klepisko, wysypane czystym piaskiem i ewentualnie zielskiem.
W piwnicach tych przechowywano gromadzone na zimę: ziemniaki, rzepę, brukiew, jarzyny, a latem wstawiano tam także garnki z mlekiem chroniąc je przed skiśnięciem.
SUSZENIE
Wykorzystywano strych, gdzie w przewiewnym miejscu przechowywano: wianki cebuli, czosnku, zioła, a także większość zapasów nie wymagających przechowywania w niskiej temperaturze zwłaszcza ziarno, przyprawy, rośliny strączkowe, a także uwędzoną kiełbasy, słoninę, sadło.
SOLENIE
Zasypywano solą mięso i ryby, słonina, biały ser, a nawet zioła oraz warzywa korzeniowe, szczaw, koper fasola strączkowa, grzyby.
Przed zjedzeniem takie mięso należało wymoczyć dla usunięcia nadmiaru soli. Stąd wzięły się roz-soły czyli rosoły.
Solenie powoduje, przy stężeniu soli ok. 15% – 25% , że większość drobnoustrojów zostaje unieszkodliwiona.
Technika solenia (jej odmianą jest zalewanie wodą z solą) jest bardzo prosta i możliwa do zastosowania w domu.
Solić można np: przesypując rozdrobnione warzywa lub w całości suchą białą solą kuchenną, albo też w całości zalewać solanką, tj. roztworem soli w wodzie.
Zalewa z soli musi pokrywać surowiec.
Mięso można też nacierać ziołami i solą.
KISZENIE
Można zakisić m.in czerwone buraki (z ziołami, czosnkiem, solą), marchewkę no i oczywiście ogórki.
Wykorzystujemy do tego drewnianą beczkę lub kamienne albo szklane naczynie.
Dawniej kiszono też liście i łodygi barszczu zwyczajnego (Heracleum sphondylium).
Zalewano je ciepłą wodą i kwaszono kilka dni. Zachodziła równocześnie fermentacja mlekowa (jak w kiszonej kapuście), a częściowo alkoholowa.