Kampania o żywe ptaki
Chcemy, aby w Polsce zaprzestano strzelać do ptaków !
Celem jest skreślenie ptaków z listy zwierząt łownych.
Wesprzyj działania kampanii “Niech Żyją” !
CHORA TRADYCJA
Obecnie w Polsce można polować na 13 różnych gatunków ptaków.
Organizacje i wolontariusze wspierający kampanię “Niech Żyją !” nie godzą się na strzelanie do ptaków.
Nie jest to godna tradycja, ani tym bardziej sport. Przecież żaden sport nie zakłada śmierci tych, którzy biorą w nim udział.
Polowania na ptaki dopuszczają metody okrutne, wiążące się z wielkim cierpieniem ptaków, często konających przez wiele godzin, dni, a w przypadku zatrucia ołowianym śrutem nawet tygodni i miesięcy.
Niektóre zachowania wobec ptaków łownych wydają się graniczyć z sadyzmem.
A jednak pomimo tego pozwalamy, aby w majestacie prawa (!) ginęło w Polsce w straszny sposób ponad pół miliona ptaków rocznie.
Zabijanych dla … “rozrywki” wąskiego grona ludzi.
OD 15 SIERPNIA … COROCZNIE GINĄ PTAKI
Dzień 15 sierpnia to początek okresu polowań na ptaki. Od tego dnia można strzelać do krzyżówek, cyraneczek, głowienek, czernic, łysek i grzywaczy.
Tymczasem na wielu jeziorach i stawach ptaki te wodzą jeszcze nielotne młode. Rozpoczynanie polowań w okresie wychowu młodych jest jednoznacznie sprzeczne z prawem unijnym – Dyrektywą Ptasią.
Młode wodzą o tej porze roku także chronione łabędzie i perkozy. Niektóre rybitwy siedzą wręcz jeszcze na jajach, wysiadując powtórzone lęgi.
Pies myśliwski aportujący upolowaną kaczkę przez środek kolonii tych ptaków może spowodować rozproszenie wielu rodzin i upadki piskląt.
Nasza akcja ma na celu uświadomienie wszystkim jakie znaczenie ma ten termin i dlaczego zwłaszcza tak wcześnie nie powinno się strzelać do ptaków.
POPRZYJ PETYCJĘ skierowaną do Ministra Środowiska ! >>>
OBEJRZYJ RÓWNIEŻ FILM PONIŻEJ.
Redagując artykuł wykorzystano materiały i zdjęcia ze strony: http://niechzyja.pl/
ARGUMENT MYŚLIWYCH: „Regulujemy liczebność populacji” – jest fałszywy; w przyrodzie kaczki podlegają rozlicznym mechanizmom regulacji liczebności populacji, w tym znajdują dostatecznie wielu prześladowców, np. wrona (jaja z gniazd), kruk (jaja i pisklęta), błotniak stawowy (jaja, pisklęta, młode podrostki), inne duże ptaki drapieżne, w tym orzeł bielik (dorosłe kaczki), szczupak i sum (pisklęta), dzik (niszczenie gniazd i jaj), lis (jaja, pisklęta, dorosłe kaczki), norka amerykańska, piżmak, inne.
Kolejny, tym razem „zewnętrzny” drapieżnik, tj. człowiek, jest w tych układach elementem doprawdy zbędnym.
ZA Zenonem Kruczyńskim „Dzikie Życie” (nr 10/2010)
to chore, aby zabijać dla rozrywki……A swoją drogą to nasz Prezydent chyba też zapalony myśliwy ????????
Zdjecie boskie!!!!! Dawno się nie śmiałam….Dla mnie każdy mysliwy to niezły popapraniec….