Niedosłuch u 1 z 4 ludzi
Spis treści
Wzrasta liczba osób z niedosłuchem.
W momencie, kiedy oczy całego świata skupione są na walkę z covidem, pojawiła się niepokojąca informacja Światowej Organizacji Zdrowia ( WHO ) – 1 na 4 osoby – będzie żyło z pewnym stopniem ubytku słuchu do 2050 r.
Wniosek wynikający z r pierwszego Światowego Raportu o Słuchu jest niepokojący, ponieważ wynika z niego, że prawie 2,5 miliarda ludzi na całym świecie będzie żyło z pewnym stopniem ubytku słuchu do 2050 r, a co najmniej 700 milionów z tych osób będzie potrzebowało dostępu do opieki słuchu i uszu oraz innych usług rehabilitacyjnych, chyba że zostaną podjęte działania .
„Nasza zdolność słyszenia jest cenna. Nieleczona utrata słuchu może mieć druzgocący wpływ na zdolność ludzi do komunikowania się, studiowania i zarabiania na życie. Może również wpływać na zdrowie psychiczne ludzi i ich zdolność do utrzymywania relacji” – powiedział dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO.
W raporcie przedstawiona została skala problemu, a także potrzeba szybkiego zintensyfikowania wysiłków na rzecz zapobiegania i przeciwdziałania utracie słuchu poprzez inwestowanie i poszerzanie dostępu do usług ochrony słuchu i uszu.
Braki diagnostyki i opieki – raport
Brak dokładnych informacji i piętnujące podejście do chorób ucha i utraty słuchu często ogranicza dostęp ludzi do opieki w tych schorzeniach. Nawet wśród pracowników służby zdrowia często brakuje wiedzy na temat profilaktyki, wczesnej identyfikacji i leczenia utraty słuchu i chorób ucha, co utrudnia im zapewnienie wymaganej opieki.
W większości krajów ochrona słuchu i uszu nadal nie jest zintegrowana z krajowymi systemami opieki zdrowotnej, a dostęp do usług opiekuńczych stanowi wyzwanie dla osób z chorobami ucha i utratą słuchu. Ponadto dostęp do opieki nad uchem i słuchem jest słabo mierzony i dokumentowany, a w systemie informacji zdrowotnej brakuje odpowiednich wskaźników.
Rażąca luka w możliwościach systemu opieki zdrowotnej dotyczy zasobów ludzkich. Wśród krajów o niskich dochodach około 78% ma mniej niż jednego specjalistę od uszu, nosa i gardła (laryngologię) na milion mieszkańców; 93% ma mniej niż jednego audiologa na milion; tylko 17% ma jednego lub więcej logopedów na milion; a 50% ma jednego lub więcej nauczycieli dla głuchoniemych na milion.
Niedosłuch – główne przyczyny i zapobieganie
- Choroby zapalne ucha środkowego.
- Hałas
- Odsłuch
- Leki ototoksyczne
- inne
Zapobieganie
- U dzieci prawie 60% utraty słuchu można zapobiec głównie poprzez badania przesiewowe i wczesne leczenie zapalenia ucha środkowego – chorób zapalnych ucha środkowego, w tym baczną obserwację rodzicielską
- u dorosłych istotną rolę odgrywa kontrola hałasu w pracy i życiu codziennym,
- bezpieczne słuchanie
- nadzór nad lekami ototoksycznymi w połączeniu z odpowiednią higieną ucha
Te wszystkie czynniki mogą pomóc w utrzymaniu dobrego słuchu i zmniejszyć ryzyko utraty słuchu.
Pierwszym krokiem w walce z utratą słuchu i powiązanymi chorobami ucha jest identyfikacja na wczesnym etapie rozwoju choroby.
Sprzyja temu postęp technologiczny, w tym dokładne i łatwe w użyciu narzędzia, które pozwalają zidentyfikować choroby ucha i utratę słuchu w każdym wieku, w warunkach klinicznych lub społecznych, przy ograniczonym przeszkoleniu i ograniczonych zasobach.
Badania przesiewowe mogą odbywać się nawet w trudnych sytuacjach, takich jak te, które napotkano podczas pandemii COVID-19 i osoby żyjące w niedostatecznie rozwiniętych i odległych obszarach świata.
Światowa Organizacja Zdrowia zwraca uwagę na aspekt wczesnej interwencji po zdiagnozowaniu problemu ze słuchem.
Szybkie leczenie medyczne i chirurgiczne może wyleczyć większość chorób ucha, potencjalnie odwracając niedosłuch.
W przypadku nieodwracalnej utraty słuchu istotną rolę może odegrać rehabilitacja, która osobom dotkniętym chorobą pozwoli uniknąć niekorzystnych konsekwencji utraty słuchu.
Technologie słuchowe, takie jak aparaty słuchowe i implanty ślimakowe, w połączeniu z odpowiednimi usługami wsparcia i terapią rehabilitacyjną są skuteczne i opłacalne oraz mogą przynosić korzyści zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
W raporcie zauważono, że używanie języka migowego i innych środków zastępowania zmysłów, takich jak czytanie mowy, to ważne opcje dla wielu osób niesłyszących. Technologie i usługi wspomagające słuch, takie jak napisy i tłumaczenie języka migowego, mogą dodatkowo poprawić dostęp do komunikacji i edukacji dla osób z ubytkiem słuchu.
Najważniejsze jest bowiem zapewnienie, aby niedosłuch nie przeszkadzał w zdolności komunikowania się. Komunikacja ma kluczowe znaczenie dla zaangażowania społecznego.
Każdy protetyk słuchu może podać wiele przypadków, kiedy zakładał aparaty słuchowe pacjentowi, jak radykalnie zmienił aparat nie tylko stan słuchu, ale przede wszystkim poglądy, poziom aktywności i stan zdrowia.
Jeszcze jeden aspekt…
Coraz częściej naukowcy, lekarze i osoby, które na co dzień pracują z osobami z utratą słuchu mówią, że niedosłuch jest powiązany z licznymi chorobami przewlekłymi i chorobami współistniejącymi, począwszy od osłabienia funkcji poznawczych i choroby Alzheimera, depresji klinicznej, cukrzycy, upadków u osób starszych, chorób układu krążenia i nadciśnienia oraz nawet przedwczesnej śmierci. Dlatego zdrowy słuch jest niezwykle ważnym aspektem ogólnego stanu zdrowia.
Jak poprawić słuch lub zapobiec jego utracie
Wielu badaczy podkreśla aspekt zapewnienia dobrego ukrwienia głowy. Jest to problem neurologiczny, ale jest bezpośrednio związany z poziomem słuchu danej osoby. Kiedy krążenie krwi nie jest upośledzone, osoba wyraźnie postrzega otaczający go świat i wyraźnie słyszy dźwięki.
Istotną rolę odgrywa stały dostęp do świeżego powietrza. W zamkniętej, zanieczyszczonej przestrzeni, zwłaszcza jeśli występują problemy z naczyniami krwionośnymi, osoba może odczuwać zawroty głowy i niedosłuch. Zobacz: Ekoterapia
Standardem powinna być ochrona słuchu w hałaśliwym otoczeniu i unikanie sytuacji akustycznych z nadmiernym hałasem.
Wreszcie ćwiczenia wspomagające krążenie krwi w organizmie, joga i medytacja mogą odegrać istotną rolę w uniknięciu dołączenia do 1 na 4 osób z ubytkiem słuchu.