Mazurska stodoła na Mazowszu
Cały poranek załatwiałam sprawy-nie-znoszące-zwłoki.
Pokój już prawie wynajęty, książki do biblioteki oddane, nowy plan zajęć wpisany w kajet.
Teraz czas na relaks i w ramach tegoż siedzę, myślę i poczytuję magazyn kulinarny.
Zastanawiałam się nad projektem modernizacji naszej przystaniowskiej stodoły, aż tu nagle spomiędzy przepisów na zupy i buliony wyłania się przepiękna stodolana inspiracja! Kulinarny off-road zaprowadził mnie do Stodoły Wszystkich Świętych.
Cóż to za miejsce!
Mazurski stuletni budynek przeniesiony na mazowiecką wieś i odważnie przekształcony w rozświetlony rustykalno-nowoczesny dom gościnny.
Prowadzą go dwie dziewczyny po ASP, ale po cóż się rozpisywać skoro można wszystko zobaczyć tu:
http://www.oczyszczalniamiejsce.pl/index1.html
Myślę, że koszta samego transportu stodoły z Mazur na Mazowsze były ogromne, później wykończenie tak wielkiej przestrzeni na pewno pochłonęło trochę kasy.
To są faktycznie płyty poliwęglanowe.
Lepiej wyglądałyby tafle szkła, ale w tym przypadku zupełnie nie dziwi mnie zastosowanie innego materiału.
Tak czy siak widać w tym budynku masę serca i zaangażowania właścicieli 😉
Bajka;)
zdjęcia z: http://bryla.gazetadom.pl