Środki owadobójcze mogą ”zabić” dzieci.
Stosowanie pestycydów w domach ( pomieszczeniach zamkniętych ) to ogromne zagrożenie przede wszystkim dla zdrowia dzieci. Zwiększa się u nich ryzyko wystąpienia białaczki i chłoniaka.
Jak podaje CNN szczegółowy raport z badań naukowców opublikowany będzie w październikowym wydaniu czasopisma Pediatrics, ale już teraz szczątkowo dowiadujemy się, że dzieci, które były narażone na działanie środków owadobójczych w pomieszczeniu były 47% bardziej narażone na białaczkę i 43% bardziej narażone na chłoniaka. Nie wykluczone, że te same składniki, które zabijają insekty mogą powodować mutacje genetyczne w komórkach krwi, co prowadzi do tych nowotworów
To zatrważające dane, ponieważ środki owadobójcze nadal są używane w wielu domostwach zwłaszcza na terenach wiejskich. Jedno jest pewne, że środki te po użyciu w pomieszczeniu- z uwagi na cyrkulację powietrza pozostają dłużej w powietrzu i na przedmiotach.
Niestety dzieci w sposób naturalny dotykają przedmiotów, wystawiając się tym samym na ogromne niebezpieczeństwo.
Do tej pory nie prowadzono badań lub nie publikowano wyników na temat niebezpieczeństwa stosowania pestycydów w środowisku mieszkalnym, a prowadzący badania profesor biologii Chensheng Lu ( Harvard T.H. Chan School of Public Health ) nie wyklucza także, że te pestycydy w późniejszym okresie życia mogą przyczyniać się do innych typów raka, takich jak rak prostaty i pęcherza moczowego z uwagi na dłuższy okres ujawniania się tych nowotworów.
W trosce o dzieci i także nasze lepiej z tego typu oprysków zrezygnować. Dbać o szczelne przechowywanie żywności i korzystać tylko z naturalnych metod zwalczania insektów.
Wrócimy do tematu….