Neurotoksyczne pestycydy w owocach i warzywach !
17 grudnia Europejski Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) poinformował, że pestycydy o nazwach: acetamiprid and imidacloprid, “mogą wpływać na rozwijający się układ nerwowy człowieka “ – u małych dzieci. Urząd asekurancko stwierdza też, że kwestia ta wymaga jeszcze dalszych badań.
Environmental Working Group zwraca uwagę, że są to pestycydy powszechnie stosowane m.in w rolnictwie USA oraz, ze należą do rodziny neonikotynoidów, które podejrzewane są o przyczynienie się do śmierci znacznej części rodzin pszczelich .
Jakie powinniśmy wyciągnąć wnioski z tej informacji ?
PESTYCYDY WYKRYTO W OWOCACH I WARZYWACH
W ostatniej rundzie testów, wydanych na początku tego roku, Departament Rolnictwa USA (USDA) stwierdza, że wykryto pozostałości obu wyżej wymienionych neurotoksycznych pestycydów w wielu tradycyjnych owocach i warzywach, w tym: jabłkach, gruszkach, sałacie i słodkiej papryce !
Co szczególnie bulwersuje, i na co zwaraca uwagę Environmental Working Group (EWG), to fakt, że owoce i warzywa w USA były skażone tymi pestycydami od lat, a pestycydy stosowano pomimo tego, że było niewiele lub nie było wcale badań, potwierdzających, że wspomniane pestycydy nie są szkodliwe dla zdrowia dzieci. (od redakcji: obecnie podobnie przedstawia się kwestia wprowadzania GMO do rolnictwa)
EWG zwraca przy tej okazji uwagę, że wiele z substancji chemicznych, które były kiedyś uważane za bezpieczne, później klasyfikowane są jako stwarzające potencjalne zagrożenie dla ludzi, szczególnie dzieci.
A dzieci w USA spożywały latami skażone, neurotoksyczne owoce…
PRZERAŻAJĄCA STATYSTYKA..
Między 2006 a 2011 rokiem USDA wykryło imidakloprid w około 22 procent badanych próbek, w tradycyjnie uprawianych owocach i warzywach.
Oto lista produktów, w których wykrywano występowanie wspomnianego pestycyd najczęściej (w nawiasie % próbek, w których wykryto pestycyd):
- Brokuły (60 procent)
- Kalafior (59 procent)
- Winogrona (51 procent)
- Szpinak (48 procent)
- Sałata (34 procent)
- Ziemniaki (33 procent)
- Słodka papryka (32 procent)
- Pomidorki koktajlowe (21 procent)
- Jabłka (20 procent)
W tym samym okresie USDA wykryło acetamiprid w 10 procent próbek produktów.
Środki spożywcze, w których wykryto ten pestycyd to m.in:
- Cukinie i żółte kabaczki (51 procent)
- Jabłka (29 procent)
- Gruszki (27 procent)
- Seler (19 procent)
- Truskawki (13 procent)
DLA NIEMOWLĄT
W 2010 i 2011 roku, USDA wykryło acetamiprid w więcej niż 25 procent gruszek stosowanych do żywności dla niemowląt !!
JAK UE poprzez EFSA, CHCE CHRONIĆ ZDROWIE DZIECI ?
“Naukowcy opracowali szereg toksykologicznych wartości referencyjnych przeznaczonych do ustawienia poziomów poradnictwa dla dopuszczalnego narażenia na działanie substancji w żywności. Są one wyrażone przez masę ciała, zazwyczaj w miligramach (substancji) na kilogram masy ciała i na dzień w przypadku wielokrotnej ekspozycji.
- Ostrą dawkę referencyjną (ZDR) – szacowany poziom substancji, która może być spożyta w krótkim czasie – zwykle jeden dzień – bez zagrożenia dla zdrowia.
- Dopuszczalnego dziennego pobrania (ADI) – ilość określonej substancji w żywności lub wody pitnej, która może być spożywana dziennie w trakcie całego życia bez widocznego wpływu na jego zdrowie.
- Dopuszczalny poziom narażenia użytkownika (AOEL) maksymalna ilość substancji czynnej, do której pracownik lub “operator” może być narażony przez wszystkie trasy bez żadnych negatywnych skutków dla zdrowia.”
Jednym słowem – ustalą mniejsze niż poprzednio, “dopuszczalne” (?!) poziomy pestycydów (neurotoksycznych ! – mogących niekorzystnie wpłynąć na rozwój neuronów i struktur mózgu związanych z funkcjami, takimi jak uczenie się i pamięć u dzieci ! ), byle by tylko nie uszczuplić interesu korporacji chemicznych produkujacych pestycydy oraz potentatów rolnych, stosujacych je w wielkoobszarowym, przemysłowym rolnictwie i sadownictwie..
WNIOSKI ?
TYLKO ZDROWA ŻYWNOŚĆ
Przytoczone na wstępie ostrzeżenia europejskich organów nadzoru oraz laboratoriów USDA, jak też “środki zaradcze” to kolejny powód, aby jadać lokalną, organiczna żywność i inwestować w ten sposób w zdrowie swoje i swoich dzieci.
“Jeśli uważasz, że organiczna żywność jest zbyt droga, poczekaj, aż podsumujesz koszty za leczenie”