Powróciły i już je widziano !
Niedawno Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” poinformowało o zaobserwowaniu rysia eurazjatyckiego na terenie Puszczy Noteckiej.
Coraz częściej leśnicy z nadleśnictw puszczańskich widują również wilki przemierzające leśne ostępy. Oba te gatunki po wielu latach powróciły na obszar zachodniej Polski.
Członkowie stowarzyszenia obserwowali 13 lutego dorosłego rysia na terenie Nadleśnictwa Wronki, na drodze leśnej pomiędzy Miałami a Gogolicami.
Natomiast 26 lutego na terenie Nadleśnictwa Karwin odnaleziono tropy rysia. Całkiem prawdopodobne jest to, że ze względu na odległość w czasie i terenie obie informacje dotyczą do tego samego osobnika.
Ryś eurazjatycki wraz ze żbikiem są jedynymi gatunkami z rodziny kotowatych występującymi w Polsce. Niegdyś jego zasięg obejmował obszar całego kraju.
Do drugiej połowy XVIII w. można go było spotkać również w zachodniej Polsce. Jednak presja człowieka, kłusownictwo i nadmierny odstrzał spowodowały zniknięcie rysia z tego terenu.
Obecnie występuje we wschodniej i północno-wschodniej Polsce oraz w Karpatach.
Od 1995 r. jest objęty ochrona gatunkową, co przyczyniło się do zmniejszenia presji ze strony człowieka, a to z kolei pozwala rysiowi na ponowne zasiedlanie siedlisk dawniej przez niego zajmowanych.
Na terenie Puszczy Noteckiej coraz częściej słychać także doniesienia o pojawieniu się wilków.
Faktycznie w ostatnich latach obserwujemy powrót tych pięknych zwierząt na obszary zachodniej Polski. Wataha wspólna dla nadleśnictw Wronki i Sieraków w tym roku wyprowadziła szczenięta- poinformowała Sabina Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.
Niegdyś gatunek ten występował w lasach całej Polski.
Pod koniec XX wieku zamieszkiwał tylko w zwartych, rozległych kompleksach leśnych obszaru wschodniego.
Główną przyczyną wycofywania się wilka z zachodniej części naszego kraju była presja człowieka.
W wyniku kłusownictwa oraz kolizji z pojazdami niemal zupełnie zniknął z obszaru Wielkopolski.
Dopiero objęcie ochroną gatunkową wilka zaowocowało stopniowym powrotem na tereny leśne, z których wyparł go człowiek.
Obecnie największym zagrożeniem dla populacji wilka w dalszym ciągu są kłusownictwo i kolizje z pojazdami, a także choroby i pasożyty.
Materiał: RDLP Piła ( Tekst: Ernest Szuflak, Nadleśnictwo Wronki, zdjęcia:Robert W. Mysłajek )